Planujemy ukraińską edycję książki Ewy Bińczyk „Epoka człowieka. Retoryka i marazm antropocenu”
Trwająca od 24 lutego zbrojna napaść Federacji Rosyjskiej i jej sojuszników na niepodległą Ukrainę doprowadziła do śmierci tysięcy mieszkańców Ukrainy, trudnych do wyobrażenia urazów i traum u pozostających przy życiu, i niezmierzonych strat materialnych. Świat już nigdy nie będzie taki sam. Jednakże pośród tych wstrząsających wydarzeń nie chcemy i nie możemy tracić z oczu szerszej perspektywy, obejmującej zagadnienia zw skali globu. Kolejnej ukazującej dobitnie, że świat już nigdy nie będzie taki sam. Mowa o globalnej katastrofie klimatycznej, której skutki mogą okazać się równie destrukcyjne.
Niniejszy projekt opiera się na dwóch założeniach: pierwsze stanowi, że pośród najgorętszej wojny nie jest przedwcześnie na myślenie o odbudowie Ukrainy, a drugie mówi, że odbudowa powinna uwzględniać problematykę dotykającą całej planety, bez względu na wszelkie podziały naniesione na mapy.
Rezultatem projektu będzie przekazanie do dyspozycji ukraińskich polityków, intelektualistów, naukowców, ekonomistów, publicystów i aktywistów ukraińskiego wydania książki Epoka człowieka. Retoryka i marazm antropocenu autorstwa Ewy Bińczyk. Pierwsze wydanie książki ukazało się w 2018 r. nakładem Polskiego Wydawnictwa Naukowego.
O książce: Dominującymi motywami dyskusji o antropocenie są: szokująca, bezprecedensowa skala wpływu człowieka na układy planetarne, problem nieodwracalnych strat – utrata bioróżnorodności, utrata przyrody, ryzyko utraty przyszłości, przekroczenie planetarnych granice – i wreszcie – dramatyczny impas w polityce klimatycznej i proekologicznej (którą książka nazywa marazmem antropocenu). Książka omawia bezprecedensowe wyzwania stojące przed ludzkością w XXI wieku. Destabilizacja klimatu i kryzys ekologiczny są przedstawiane jako najpilniejsze problemy naszych czasów. Problemy te mają istotny wymiar społeczny, polityczny, ekonomiczny, etyczny i egzystencjalny.
Książka pokazuje, że debata na temat antropocenu jest intrygująco wyrazista na kilku płaszczyznach. Po pierwsze, na poziomie dyskursywnym wyjątkowość debaty na temat antropocenu polega na tym, że łączy ona różne dyscypliny we wspólnym programie badawczym. Widzimy, jak idea antropocenu stała się katalizatorem rozważań między przedstawicielami szerokiego spektrum dziedzin badawczych. Książka zwraca ponadto uwagę, że podłoże geologiczne debaty działa uniwersalizująco, jednocząc ludzi, niezależnie od kultury czy społeczeństwa, w obliczu problemu, jakim jest destabilizacja układów planetarnych.
Po drugie, książka pokazuje, że na poziomie filozoficznym dyskusja ujawnia zaskakujące paradoksy, które pozwalają scharakteryzować kondycję ludzkości w XXI wieku. 1) Ludzie są przedstawiani jako potężni i bezradni jednocześnie. 2) Gatunek homo sapiens przedstawiany jest jako budowniczy przyrody, a jednocześnie podlegający procesom metabolizmu planetarnego. 3) Przyszłość przedstawiana jest jako coś zagrożonego utratą, chociaż w rzeczywistości przyszłość zawsze będzie istnieć w takiej czy innej formie. I wreszcie, ze względu na centralny problem nieodwracalności, 4) możliwości ludzkiego działania są przedstawiane jako kurczące się, ale jednocześnie każda decyzja jest interpretowana jako nabierająca bezprecedensowego znaczenia. Widzimy też w książce sposób, w jaki debata o antropocenie nieustannie problematyzuje antropocentryzm, a zarazem bardzo fundamentalną dychotomię człowiek – natura.
Ponadto książka argumentuje, że na poziomie teoretycznym dyskusja na temat antropocenu kwestionuje wiele ważnych założeń; przede wszystkim pojęcie liniowości czasu i idea kontynuacji ludzkiej egzystencji na Ziemi. Debata wprowadza i popularyzuje także nowe kategorie tworzące spójny, nowatorski leksykon (posthistoria, geohistoria, hiperagencja ludzkości, granice planet, postnatura, utrata natury, Gaja, podziały klimatyczne, klasy antropocenu, apartheid klimatyczny , dług klimatyczny, punkt bez powrotu, nieodwracalna strata, kapitałocen, „wieczna apokalipsa”, metabolizm Ziemi). Na poziomie metodologicznym debata kwestionuje istniejące standardy metodologiczne w geologii, a nawet zmusza nas do przedefiniowania niektórych dyscyplin, np. historiografii.
Książka pokazuje wreszcie, jak na poziomie retorycznym debata o epoce człowieka wyzwala różne emocje, takie jak poczucie nostalgii wynikającej z osobistej straty, oburzenie wobec nieodwracalnych strat, egzystencjalny lęk lub niepokój związany z eschatologicznym wymiarem debata (eschatologia jest tu ujęta z perspektywy świeckiej). Dyskusja obejmuje rozmowę o nowym poziomie świadomości na końcu czasu, o „wyjątkowej” i „naprawdę nigdy wcześniej nie widzianej” sytuacji w historii, a także o tym, że jest to ostatnia szansa dla ludzkości stojącej na krawędzi zapomnienia , aby uchronić się przed ryzykiem destabilizacji systemów planetarnych. Ponadto debatę można łatwo zinterpretować jako poważne ostrzeżenie i ostateczne wezwanie do próby zmiany losu ludzkości.
Podsumowując, książka skrupulatnie odsłania wyjątkowy potencjał debaty antropocenowej, dzięki czemu może stać się jedną z najważniejszych dyskusji XXI wieku. W tym sensie książka zakłada metaforyczne rozumienie terminu „potencjalny”. Mieć potencjalne środki do wykazania zdolności do rozwinięcia się w coś w przyszłości. Potencjał to zdolność do osiągnięcia lub wprowadzenia istotnych zmian. Potencjał debaty wokół antropocenu tkwi w jej zdolności do wywołania szoku, który wybudzi ludzkość z marazmu antropocenu, a następnie otworzy ludzką wyobraźnię, by w końcu wprowadzić nowe rozwiązania, mające na celu zachowanie nas samych i życia takiego, jakim je znaliśmy. holocen.
O autorce: prof. dr hab. Ewa Bińczyk pracuje w Katedrze Filozofii Praktycznej w Instytucie Filozofii UMK w Toruniu. Zajmuje się współczesną filozofią środowiskową, założeniami filozoficznymi ekonomii ekologicznej dewzrostu, filozofią nauki, studiami nad nauką i technologią i kontrowersjami w nauce. Członkini Rady Naukowej IFiS PAN, Komitetu Prognoz PAN, Rady Ekspertów Koalicji Klimatycznej i Rady Fundacji Edukacji Klimatycznej. Współpracuje z Fundacją Funduszu Pomocy Studentom (ekoKoalicja na rzecz ekoUczelni). Jest autorką książek: Socjologia wiedzy w Biblii (Nomos 2003), Obraz, który nas zniewala (Universitas 2007), Technonauka w społeczeństwie ryzyka (UMK 2012), a także Epoka człowieka. Retoryka i marazm antropocenu (PWN 2018). Ewa Bińczyk jest również współautorką pracy Modeling Technoscience and Nanotechnology Assessment (Peter Lang 2014), współredaktorką wyboru tekstów Studia nad nauką oraz technologią (UMK 2014) oraz Horyzontów konstruktywizmu. Inspiracje, perspektywy, przyszłość (UMK 2015). Była stypendystką Fundacji na rzecz Nauki Polskiej (2005), Fundacji Fulbrighta (2006-2007), laureatką stypendium tygodnika Polityka „Zostańcie z nami” (2010). W semestrze zimowym roku 2016 pracowała jako visiting scholar na Uniwersytecie Harvarda (Department of History of Science). W sierpniu 2021 współprowadziła seminarium na Forum Europejskim w Alpbach.
Słowa kluczowe: antropocen, retoryka, katastrofa klimatyczna, planetarny kryzys środowiskowy, granice planet, filozofia środowiska, impas klimatyczny, marazm/bezczynność, utrata natury, post-natura, koniec czasu, punkt bez powrotu, ryzyko utraty przyszłości, negacja klimatu/sceptycyzm.
Autorka nieodpłatnie przekazała stowarzyszeniu prawa autorskie do wydania wersji ukraińskiej książki. Tłumaczenie i redakcja powinny zakończyć się w sierpniu, a produkcja e-booka we wrześniu. Książka będzie powszechnie i bezpłatnie dostępna jako e-book w formatach e-pub i mobi. Motyw użyty na okładce jest dziełem ukraińskiej malarki i konserwatorki Oli Kravchenko.
Finansowanie projektu (tłumaczenie tekstu, redakcja, grafika, produkcja e-booka) opiera się na darowiznach na cele statutowe stowarzyszenia, ze wskazaniem na ten konkretny projekt. Wynika to z faktu, że duże organizacje rządowe i pozarządowe, do których zwracaliśmy się o dotację, muszą wydawać pieniądze według wcześniej zatwierdzanych scenariuszy, a tak czarnego scenariusza nikt przecież nie przewidywał. Ponadto, jeśli już, to reagują w schemacie „tu i teraz”, uważając wydatki związane z myśleniem o nadchodzącej odbudowie Ukrainy za przedwczesne. Zajmujemy w tej kwestii odmienne stanowisko. Będziemy zatem niezmiernie wdzięczni wszystkim pozostałym organizacjom, nieformalnym grupom i osobom prywatnym za wsparcie naszego projektu i partycypację w odbudowie Ukrainy, poprzez wpłatę dowolnej kwoty na rachunek:
Towarzystwo Wspierania Inicjatyw Badawczych i Konserwatorskich
36 1090 1030 0000 0001 4723 9055
tytułem „Darowizna na cele statutowe. Projekt: ukraińskie wydanie Epoki Człowieka”.
Jednocześnie serdecznie dziękujemy Tym, którzy już dokonali takich wpłat!